X demo akwarelowe z Krystyną Lubanski - relacja ze spotkania

Za nami mały jubileusz spotkań artystycznych. 10 listopada odbyło się X demo artystyczne. Tym razem gościliśmy Krystynę Lubanski! Długo czekaliśmy na tę okazję. Sądząc po frekwencji nie tylko my ;)

Zainteresowanie wydarzeniem okazało się być większe niż nam się wydawało, goście ledwo zmieścili się w sklepie.
Na szczęście dla każdego starczyło miejsca. Artystka rozpoczęła przygotowania do pracy kilka minut po godzinie 15. Tematem, który postanowiła tego dnia namalować były jesienne hortensje. Starannie oklejony arkusz bawełnianego papieru akwarelowego Saunders. W kilka chwil powstały na min nieregularne, swobodne i zupełnie niekontrolowane kleksy w ciepłych barwach żółcieni, różu i pomarańczu.

Ten dość zaskakujący początek potrzymał nas chwile w niepewności ponieważ papier musiał podeschnąć zanim Krysia mogła przejść do kolejnych etapów. W międzyczasie odbyła się zaplanowana przez artystkę tajemnicza loteria. Każdy z gości wylosował numerek. Rozwiązanie zagadki będzie miało miejsce na końcu spotkania.

Nadszedł czas na kolejny etap pracy, był to szkic. Lekki, orientacyjny, bez szczegółów. I tu doszliśmy do sedna, nadszedł czas na wprowadzenie stylu malarstwa akwarelowego z którego Krystyna słynie, czyli na malowanie w negatywie. Tak.. dla nas to pojęcie tez było czymś nowym ;)

Negatyw akwarelowy polega na namalowaniu konturu obiektu i rozciągnięcie koloru na zewnątrz. Wypełnienie obiektu powstaje naturalnie ze wspomnianych wcześniej, pozornie pozbawionych ładu kleksów. Rezultat niesamowicie atrakcyjny i wdzięczny. W minuty na minutę na naszych oczach wyostrzały się płatki, gałązki, liście… prawdziwe hortensje!

Oprócz wrażeń wizualnych mieliśmy okazje wysłuchać kilku anegdot, porad, komentarzy. Hasłem przewodnim stylu Krysi zdecydowanie była spontaniczność, swoboda i szczypta szaleństwa ;) I tak nim się obejrzeliśmy praca była skończona. Na usta aż się nasuwa slogan „szybko, sprawnie i na temat” ponieważ namalowanie pięknej akwarelo w formacie 56x76cm zajęło Krystynie godzinkę z małym haczykiem. Niesamowite!

Sklep wypełniły oklaski, okrzyki uznania, podziwu i zadowolenia. Atmosfera była niezwykle sympatyczna.

Przyszedł czas na rozwiązanie zagadki tajemniczej loterii. Krysia zamaszyście sięgnęła do pojemnika z numerkami i wylosowała… Numer 18! W ręce z jednej z osób powędrowała autorska, okrągła akwarelka naszej artystki.

Za nami naprawdę udane, sympatyczne i dynamiczne demo. Mamy nadzieję że przed nami jeszcze wiele takich energicznych spotkań i że będziecie wtedy z nami :)

Już dziś zapraszamy Was do śledzenia naszego kanału na Facebooku. Znajdziecie tam fotorelacje i video ze wszystkich poprzednich spotkań oraz zapowiedzi nowych!

Zapraszamy